Sklep internetowy
Firma posiada sklep internetowy. Wiadomo, sklepy internetowe to koszmar dla pozycjonowania, bo treści ofert są powtarzane w setkach stron konkurencji. Firma założyła Stronę PREMIUM w Anonser.pl z boxami i głębokimi linkami Zapłaciła 1.500 zł. Już po 10 dniach ta Strona znalazła się na PIERWSZYM miejscu w Google na pierwszą frazę kluczową. Efekt to 512 wejść na stronę w ciągu pierwszych 14 dni i zamówienia na kwotę ponad 2.700 zł. Strona zwróciła się po 5 dniach a kontrakt trwa 365 dni bez żadnych dodatkowych kosztów. Dodatkowo, linki do sklepu podniosły jego pozycję w Google o 2 strony (około 20 pozycji), przez co sklep wyprzedził szereg konkurencji. To oczywiście również podniosło sprzedaż. Typwa Strona "żeby było". Firma ma stronę zaniedbaną. Właściciel nie chciał ryzykować kosztów na aktualizację kodu (1.000 zł) ani dodawania silnych linków (500 zł), bo "dotąd nie miał klientów z intermnetu, tylko z polecenia". Stronę www zrobił "bo taka moda". Firma założyła Stronę z Logo w Anonser.pl w promocji, bo cena 390 zł za rok jest dla niej akceptowalna (test). Po 21 dniach stona miała 4 pozycję w Google. Po kolejnych 10 dniach miała 68 wejść, z tego jeden kontrakt. Ponieważ w tej branży kontrakt wart jest od 9.000 zł, strona w Anonser.pl zwrówciła się natychmiast. Typwa Strona "nie wiem, co mam". Firma założyła Stronę w Anonser.pl w 2003r. W 2009r. weszły w życie "godziny otwarcia" i zostały ustawione domyślnie jako "biznesowe" (pn-pt 8.00-16.00). Firma, pomimo powiadomienia, nie zaktualizowała godzin otwarcia. W 2011r. firma prosi o przypomnienie kodów dostępu, bo klienci dzwonią "czemu plac zabaw jest nieczynny w niedzielę?". Ewidentny dowód na to, że Strona Firmy w Anonser.pl jest wysoko w Google. Jest lepiej niż mogłem marzyć. Dzwoni właściciel Firmy: "Tylko w Anonser.pl podałem adres bo był wymagalny, ale to mój adres domowy. Teraz klienci przyjeżdżają do mnie nawet wieczorem i straszą tym moją rodzinę. Mam plac - autohandel ale bez adresu..." Rozwiązaliśmy problem, ale poza wszystkim, widać, że oferta w Anonser.pl działa i przynosi klientów. Tracimy Klientów bo "mamy ich za dużo"??? Do Anonser.pl dzwoni Klient: "Chciałem zamówić stal, ale nie odpowiadacie...". Okazuje się, że duża firma zrezygnowała z oferty w Anonser.pl pozostawiając tylko dane adresowe, bo "nasi klienci nas znają i jesteśmy pozycjonowani przez firmę zewnętrzną." Skontaktowaliśmy obie Firmy. Gdyby nie nasza interwencja, straciliby kontrakt na setki tysięcy zł. Ilu Klientów Tej Firmy nie ma na tyle determinacji, żeby nieznajdując kontaktu, zadzwonić na "ogólny kontakt Anonser.pl"? |